Pogoda nas nie rozpieszcza. Brak lub niewielkie ilości śniegu uniemożliwiają nam korzystanie z tradycyjnych zimowych rozrywek, ale dla nas to nie problem. Nie możemy ulepić bałwana czy pojeździć na sankach? Nie szkodzi – łyżwy też są fajne!
W dniu 13. lutego uczniowie klasy 4b pod opieką Pań: Bernadety Białas i Urszuli Chmiel, udali się na lodowisko do Rymanowa Zdroju. Piesza wędrówka była okazją do przypomnienia zasad bezpieczeństwa w drodze i na lodowisku, ciekawych rozmów, żartów, ale też wykonania pamiątkowych zdjęć na ławeczce Patronki naszej szkoły, Anny z Działyńskich Potockiej czy w „Bajkowym Zakątku”. Wreszcie dotarliśmy na miejsce!
Po wypożyczeniu potrzebnego sprzętu ruszyliśmy na taflę. Jedni nieśmiało, trzymając się bandy, inni śmigając z zawrotną prędkością z jednego końca na drugi i z powrotem, jeszcze inni wolno sunąc z „pingwinkami” – opanowaliśmy ślizgawkę. Był „berek” i „wąż”, „pociąg” i „tyraliera”, były piruety, slalomy, wyścigi, zderzenia i upadki, ale wszyscy bawili się znakomicie.
Zmęczeni zabawą, jednak bardzo zadowoleni, uciszyliśmy „grające marsza kiszki” pyszną pizzą w Bistro Caffé i wróciliśmy do szkoły. Teraz, po takim „treningu” jesteśmy gotowi na ferie zimowe!