• Nasza szkoła

    Już od ponad stu lat istnienia szkoły pedagogom i uczniom towarzyszy myśl Owidiusza: „Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo” („Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem”). Jedynie ciężka praca jest receptą na sukces.

  • Wyjątkowe wycieczki

    Zwiedzamy nie tylko najbliższy nam Beskid Niski, ale również bywamy w Bieszczadach, Pieninach i Tatrach. Podziwiamy architekturę Krakowa, Wrocławia, Warszawy… Kształtujemy swe gusta estetyczne, słuchając koncertów w filharmonii, oglądając spektakle w teatrze i projekcje filmowe w kinie.

  • Chór Kantata

    Od 2005 roku działa chór Kantata, który swoimi występami uświetnia uroczystości szkolne i środowiskowe, wzbudzając podziw i aplauz widowni. Przynosi niewątpliwie chlubę naszej szkole.

  • Odkrywamy talenty

    W każdym uczniu, już od najmłodszych lat, odkrywamy i pielęgnujemy uzdolnienia artystyczne, matematyczne, sportowe i inne. Świadectwem naszej pracy są liczne sukcesy w konkursach, olimpiadach, festiwalach i zawodach sportowych.

  • Sukcesy sportowe

    Jesteśmy w czołówce najbardziej usportowionych szkół województwa podkarpackiego. Osiągamy znaczące sukcesy w różnych dyscyplinach: piłce ręcznej, koszykówce, biegach przełajowych…

  • Wysoki poziom nauczania

    Rzetelna i systematyczna praca pedagogów gwarantuje harmonijny i wszechstronny rozwój uczniów oraz otwiera im drzwi do najlepszych szkół ponadpodstawowych w regionie.

Konferencja prasowa z Marcinem Dorocińskim

W dniu 9 października 2013 roku Klaudia Głód, Sara Jękot, Aneta Kasperkiewicz, Paulina Krupa, Martyna Niemczyk i Ewelina Zięba (wszystkie z klasy IIIb) z inicjatywy Pana Waldemara Kilara wzięły udział w konferencji prasowej, będącej podsumowaniem etapu prac ekipy technicznej i aktorów nad filmem Jana Jakuba Kolskiego „Serce, serduszko i wyprawa na koniec świata”. Zdjęcia do obrazu, finansowanego przez Polski Instytut Sztuki Filmowej, realizowano na przełomie września i października w Rymanowie i Rymanowie Zdroju.
Jest to historia Maszeńki, wychowanki domu dziecka w jednym z bieszczadzkich miasteczek (w tej roli po raz pierwszy na ekranie jedenastoletnia Marysia Blandzi), która ucieka stamtąd, „porywając” ze sobą nowo zatrudnioną wychowawczynię o imieniu Kordula (Julia Kijowska) i przemierza całą Polskę, by zdążyć na egzamin do szkoły baletowej w Gdańsku.

Unikając głównych dróg i podążającego ich śladem Sierżanta Majora (Wiesław Cichy), bohaterki podróżują nietypowymi środkami transportu, napotykając całą plejadę najróżniejszych postaci, które pomagają dziewczynce w spełnieniu marzenia, jakim jest kariera tancerki. Spotykają m.in.: wytatuowanego Księdza Pietrygę (Borys Szyc), którego pasją jest wypychanie martwych zwierząt, konstruktora drewnianych lalek – starego Droselmajera (Franciszek Pieczka), szaloną weterynarz Basieńkę (Gabriela Muskała) czy zdziwaczałą primabalerinę (Maja Komorowska). Za Maszeńką wyrusza także Mirek (Marcin Dorociński), jej ojciec, który setki razy obiecywał jej, że przestanie pić i tyle razy ją zawodził, a teraz próbuje odzyskać jej zaufanie. Trasa ucieczki wiedzie z Rymanowa, w którym jest dom dziecka, poprzez inne podkarpackie miejscowości (Raczkowa, Mrzygłód, Falejówka) do Puław i Kazimierza Dolnego nad Wisłą, Łodzi, Kwidzyna i Gdańska najróżniejszymi środkami lokomocji (kolejką wąskotorową, pociągiem towarowym, samochodem terenowym, promem, barką na Wiśle itp.).
Spotkanie z Marysią Blandzi, odtwórczynią głównej roli, obyło się w Auli im. Marka Góry w Zespole Szkół Publicznych w Rymanowie i zgromadziło niemałą liczbę zainteresowanych: uczniów i nauczycieli, mieszkańców miasta, chcących poznać od kuchni proces powstawania filmu, sympatyków i wielbicieli talentu Jana Jakuba Kolskiego oraz fanów Marcina Dorocińskiego, Borysa Szyca i Julii Kijowskiej, którzy grają w filmie „Serce, serduszko i wyprawa na koniec świata”. W gronie tym znalazły się uczennice naszej szkoły. Podczas dyskusji wiodły prym, gdyż były bardzo dobrze przygotowane do rozmowy zarówno z aktorami, jak i ekipą techniczną. Pytały o realizację filmu, fabułę, plenery, równolegle realizowane inne projekty, plany na przyszłość, początki kariery, blaski i cienie zawodu aktora i filmowca.
Nie lada gratką było wykonanie wspólnego pamiątkowego zdjęcia z Marcinem Dorocińskim, znanym m.in. z roli kaprala „Wydry” w „Obławie” Marcina Krzyształowicza czy rozmowa w kuluarach z Julią Kijowską, która zachwyciła widzów i krytyków rolą Chai u Agnieszki Holland („W ciemności”).