• Nasza szkoła

    Już od ponad stu lat istnienia szkoły pedagogom i uczniom towarzyszy myśl Owidiusza: „Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo” („Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem”). Jedynie ciężka praca jest receptą na sukces.

  • Wyjątkowe wycieczki

    Zwiedzamy nie tylko najbliższy nam Beskid Niski, ale również bywamy w Bieszczadach, Pieninach i Tatrach. Podziwiamy architekturę Krakowa, Wrocławia, Warszawy… Kształtujemy swe gusta estetyczne, słuchając koncertów w filharmonii, oglądając spektakle w teatrze i projekcje filmowe w kinie.

  • Chór Kantata

    Od 2005 roku działa chór Kantata, który swoimi występami uświetnia uroczystości szkolne i środowiskowe, wzbudzając podziw i aplauz widowni. Przynosi niewątpliwie chlubę naszej szkole.

  • Odkrywamy talenty

    W każdym uczniu, już od najmłodszych lat, odkrywamy i pielęgnujemy uzdolnienia artystyczne, matematyczne, sportowe i inne. Świadectwem naszej pracy są liczne sukcesy w konkursach, olimpiadach, festiwalach i zawodach sportowych.

  • Sukcesy sportowe

    Jesteśmy w czołówce najbardziej usportowionych szkół województwa podkarpackiego. Osiągamy znaczące sukcesy w różnych dyscyplinach: piłce ręcznej, koszykówce, biegach przełajowych…

  • Wysoki poziom nauczania

    Rzetelna i systematyczna praca pedagogów gwarantuje harmonijny i wszechstronny rozwój uczniów oraz otwiera im drzwi do najlepszych szkół ponadpodstawowych w regionie.

Czy warto było obejrzeć „Starą baśń”? O wrażeniach z filmu, 8 XII 2003

XIX-wieczna powieść Józefa Ignacego Kraszewskiego „Stara baśń” została przeniesiona na ekran przez wybitnego polskiego reżysera Jerzego Hoffmana. Premiera jego dzieła stała się wydarzeniem artystycznym roku.
Opowiedziana językiem filmu historia miłości Dziwy do Ziemka a zwłaszcza ukazanie przywar (buńczuczność, awanturnictwo, rozbuchany indywidualizm, pycha, duma etc.) i zalet (gościnność, „fantazja”) Słowian – naszych antenatów – w przededniu przyjęcia chrześcijaństwa, tuż przed budowaniem polskiej państwowości spowodowały, że film cieszy się od kilku miesięcy niesłabnącą popularnością. Znaczna w tym zasługa aktorów, którzy świetnie odegrali swe role. Reżyser obsadził w roli żony Popiela (Bohdan Stupka – znany nam jako Chmielnicki z „Ogniem i mieczem”) Małgorzatę Foremniak, która wcieliła się w postać przebiegłej i bezlitosnej księżnej, gotowej popełnić największą zbrodnię, aby przygotować tron dla swego syna, pochodzącego z nieprawego łoża. Bardzo dobre recenzje zebrał od krytyków Michał Żebrowski jako Ziemek. To właśnie dzięki niemu i Marinie Aleksandrowej, odtwórczyni roli Dziwy, o „Starej baśni” można mówić w samych superlatywach.
Warta pochwały pozostaje praca Andrzeja Halińskiego, który zajął się scenografią. Stworzenie dla potrzeb filmu świątyni Światowida na Ostrowie Tumskim, kurnych chat, usytuowanych w leśnych kniejach, grodu Popiela czy Mysiej Wieży, w której – jak wiemy z legendy – schronił się wiarołomny władca wymagało wielu godzin uważnego studiowania prac historycznych, albumów, zdjęć, znalezisk archeologicznych oraz licznych wyjazdów studyjnych. Dzięki tym dokonaniom widz może bardzo łatwo przenieść się w czasy, „kiedy słońce było bogiem”.

Muzykę napisał Krzesimir Dębski. Odzwierciedla stany duszy bohaterów, współgra z przyrodą i zdarzeniami. Oto przykład – gdy Ziemek spotyka się z Dziwą, w tle słychać liryczne pasaże na skrzypcach. Głosy trąb natomiast podkreślają grozę sytuacji, co zwiastują pożary i bitwy. Artysta zatem wykazał się wielkimi umiejętnościami i niemałym talentem.

Dzieło Hoffmana zasługuje na uznanie. Budzi zachwyt. Jest to głównie zasługa reżysera, który zaangażował do współpracy wspaniałych aktorów, cenionego scenografa i kompozytora