W
dniu 22 stycznia 2013 roku uczniowie naszej szkoły wzięli udział w spotkaniu z Samuelem Kempskim z gorlickiej grupy turystycznej „Trzask”, który podzielił się swymi wrażeniami z podróży po Maroku, kraju arabskim położonym w północno – zachodniej części Afryki. Jego wypowiedź, okraszoną anegdotami, wzbogacały liczne zdjęcia, które odsłaniały piękno i egzotykę kraju zamieszkałego pierwotnie przez Berberów.
Zachwyciły nas zdjęcia Marrakeszu, położonego u podnóża Atlasu Wysokiego, zbudowanego głównie z czerwonej cegły. Miasto przyciąga turystów meczetem Kutubijja i ogrodami Agdal, ale przede wszystkim niemałe wrażenie na przyjezdnych robi zatłoczony plac Dżemaa el-Fna, gdzie spotkać można bajecznych zaklinaczy węży, akrobatów i wróżbitów. Dowiedzieliśmy się, że Agadir, założony w XV wieku przez Portugalczyków, jest najpopularniejszą nadmorską miejscowością wypoczynkową, a zabudowa nie ma typowo marokańskiego charakteru, gdyż miasto nawiedziło trzęsienie ziemi w 1960 roku.
W swej opowieści Pan Samuel Kempski nie omieszkał wspomnieć o przeżyciach związanych z pobytem w Casablance, słynącej z niezwykłego meczetu Hassana II, który jest trzecim największym meczetem na świecie. Wznosi się on na sztucznym nasypie ponad wodami Oceanu Atlantyckiego, a dach świątyni jest otwierany, aby wierni zgodnie z nauką Koranu mogli podziwiać boski ocean i nieboskłon. Z ciekawością oglądaliśmy zdjęcia medresy Al-Attarin i grobowców Marynidów, najważniejszych zabytków Fezu, w którym irlandzka grupa U2 w 2007 roku nagrywała swój album „No Line On The Horizon”. Natomiast najwięcej radości wywołały w nas fotografie przedstawiające małpy makaki magoty, żyjące w lasach cedrowych nieopodal Azru.
Spotkanie z Panem Samuelem Kempskim było wyjątkowe, gdyż dostarczyło nam wielu przeżyć i wzruszeń. Przybliżyło nie tylko kulturę Orientu, ale także poznaliśmy faunę i florę zachodniego wybrzeża Afryki, które charakteryzuje się różnorodnością. Maroko jest najstarszym w świecie muzułmańskim królestwem, w którym wakacje będą z pewnością niesamowitą przygodą. Wierzymy, że kiedyś tam pojedziemy i na własne oczy zobaczymy historię tego dumnego kraju zaklętą w kamieniu.
